W minionym tygodniu na ulicach Słupska miało miejsce dramatyczne zdarzenie, które zakończyło się pozytywnie dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy policji. Do radiowozu podjechała taksówka, w której znajdowała się przerażona matka z 4-letnim dzieckiem. Chłopiec tracił przytomność, a każda minuta była na wagę złota. Policjanci natychmiast przystąpili do działania, co pozwoliło na szybkie dostarczenie dziecka do szpitala.
Jak relacjonują funkcjonariusze, kierowca taksówki zbliżył się do ich radiowozu, by uzyskać pomoc. Mama dziecka, wyraźnie zaniepokojona stanem syna, poinformowała policjantów o konieczności natychmiastowego przewozu do placówki medycznej z powodu silnych objawów zatrucia. Mundurowi, świadomi stabilności sytuacji, szybko włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, co umożliwiło sprawny przejazd do szpitala.
Na miejscu czekali już lekarze, którzy byli poinformowani o przyjeździe małego pacjenta. Dzięki profesjonalizmowi i błyskawicznej reakcji zarówno policjantów, jak i kierowcy taksówki, Wojtuś otrzymał potrzebną pomoc i obecnie wraca do zdrowia. Zdarzenie to pokazuje, jak ważne jest szybkie podejmowanie decyzji w sytuacjach kryzysowych oraz współpraca różnych służb, co przyczyniło się do uratowania życia dziecka.
Źródło: Policja Kobylnica
Oceń: Policjanci z Kobylnicy Pomogli W Taksówce: Dziecko Wymagało Pilnej Interwencji
Zobacz Także
